Ciasto składa się z kilku warstw. Zasadniczo jest bardzo proste w przygotowaniu i nie wymaga zbyt dużo pracy. Spód stanowi czekoladowe brownie, następne warstwy to chrupiąca kakaowa pralina i puszysta masa śmietankowa z białą czekoladą. Wierzch wykańcza galaretka z malinami. Całość jest obłędnie pyszna!
Biszkopt brownie:
110 g masła
130 g gorzkiej czekolady 80%
2 jajka
100 g cukru
70 g mąki pszennej
1/3 łyżeczki proszku do pieczenia
Chrupiąca pralinka:
400 g masy kajmakowej o smaku kakaowym
150 g sucharków
Krem śmietankowy:
500 ml śmietany 36%
250 g serka mascarpone
120 g białej czekolady
1,5 łyżki żelatyny
1/3 szklanki gorącej wody
Wierzch:
2 opakowania galaretek malinowych lub truskawkowych
2,5 szklanki wrzątku
250 g malin
Biszkopt brownie:
W garnku rozpuszczamy pokrojone na kawałki masło z pokruszoną gorzką czekoladą. Zdejmujemy z ognia, odstawiamy do przestygnięcia. Jajka delikatnie ubijamy z cukrem. Następnie wlewamy czekoladę z masłem oraz wsypujemy przesianą mąkę z proszkiem do pieczenia. Całość dokładnie mieszamy. Ciasto wylewamy do wyłożonej papierem do pieczenia foremki o wymiarach 24*30 cm. Wyrównujemy. Pieczemy w nagrzanym do 160*C piekarniku przez około 20 minut. Wyjmujemy foremkę z piekarnika, studzimy.
Chrupiąca pralina:
Sucharki mielimy na drobne kawałeczki, tak aby były wyczuwalne. Mieszamy je z kajmakiem o smaku kakaowym. Kajmak najlepiej jak jest w temperaturze pokojowej. Gotową pralinę wykładamy na spód brownie, wyrównujemy.
Krem śmietankowy:
Dzień przed przygotowaniem kremu rozpuszczamy w śmietanie białą czekoladę. Ja podgrzewałam w małym rondelku, często mieszając. Nie gotujemy! Odstawiamy do wystygnięcia. Następnie chłodzimy przez całą noc w lodówce. Następnego dnia śmietanę ubijamy na sztywno. Dodajemy serek mascarpone. Żelatynę rozpuszczamy w gorącej wodzie. Przestudzoną wlewamy do masy śmietanowej. Ponownie miksujemy (tylko do połączenia się składników). Gotowy krem wykładamy na chrupiącą pralinkę. Wygładzamy i wstawiamy do lodówki do całkowitego stężenia.
Galaretkowy wierzch:
Galaretki rozpuszczamy we wrzątku. Dokładnie mieszamy i odstawiamy do przestygnięcia. Dokładamy owoce i czekamy aż galaretka zacznie tężęć. Dopiero wtedy przelewamy ją na wierzch ciasta. Całość chłodzimy w lodówce.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz