Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Współpraca. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Współpraca. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 24 marca 2019

Dzbanek filtrujący Aquaphor Onyx - warto czy nie?

Ponad dwa tygodnie temu dostałam możliwość przetestowania dzbanka filtrującego Firmy Aquaphor. Moim testom podlegał czajnik z serii Onyx. W naszym domu spożywamy bardzo dużo wody. Unikaliśmy picia tej z kranu. Jednakże dzięki czajnikowi picie wody stało się jeszcze przyjemniejsze. Moja opinia poniżej... Zapraszam!



Informacje od producenta:
Dzbanek został wyprodukowany z dbałością o każdy szczegół. Łączy tradycyjne elementy wzornictwa z współczesnymi rozwiązaniami konstrukcyjnymi. 
Pojemność dzbanka: 4,2 litra
Pojemność wody filtrowanej: 2 litry
Szybkość filtracji: do 3 minut
Rodzaj pokrywki: uchylna z licznikiem zużycia wkładu
Wymienny wkład filtrujący: Aquaphor B25 (Mg) MAXFOR
Wydajność wkładu: 200 litrów
Wymiana wkładu filtrującego: co 2 miesiące
Wskaźnik zużycia wkładu: mechaniczny 

Wkłady filtrujące Aquaphor w znaczny sposób zmniejszają ilość szkodliwych substancji znajdujących się w wodzie wodociągowej:
- osad  taki jak rdza, piasek, szlam;
- chlor, chloroform i inne związki chloru organicznego;
- metale ciężkie: żelazo, ołów, rtęć, miedź;
- produkty ropopochodne;
-fenole; 
- redukuje twardość wody.



Moja opinia:
Gdy tylko dzbanek do nas dotarł, naszą uwagę przykuł wygląd. Ten model dzbanka dostępny jest jeszcze w kolorze czarnym. Czajnik idealnie pasuje do każdego wystroju kuchni. Kolejnym plusem jest duża pojemność dzbanka - mieści aż 4,2 litra wody. Jedynym minusem jest zbyt mały pojemnik do wlania wody do przefiltrowania. Kilkukrotne dolewanie wody do czajnika bywa nieco męczące. Mam nadzieję, że producent zwrócił już na to uwagę. 
Co do jakości wody - rewelacja! Woda w smaku pyszna, namagnezowana. I co najważniejsze - czyściutka!
To największa zaleta, na której nam zależało. Woda wodociągowa pozostawia u nas wiele do życzenia. 
W domu mam jeszcze dwa inne dzbanki filtrujące i jak narazie Aquaphor Onyx wypadł pierwszrzędnie!

Dzbanek możecie zakupić na stronie producenta.










czwartek, 28 grudnia 2017

Roladki z kurczaka z camembertem, zielonymi oliwkami owinięte prosciutto

Bardzo pyszne roladki z serowo oliwkowym środkiem. Do tego aromatyczna natka pietruszki i wyrazista w smaku szynka prosciutto. Roladki idealnie sprawdzą się na rodzinnych spotkaniach. Pokrojone w plastry sprawdzą się jako smaczna przekąska.




1 podwójny filet z piersi kurczaka
Słodka czerwona papryka
Przyprawa do mięsa
Sól
Pieprz
½ pęczka natki pietruszki
150 g sera feta
70 g sera camembert
15 zielonych oliwek



Filet z piersi kurczaka kroimy na płaty (u mnie wyszło 5 szt). Każdy płat rozbijamy tłuczkiem, przyprawiamy słodką czerwoną papryką, przyprawą do mięsa, solą i pieprzem. Na każdym płacie rozsmarowujemy ser feta, rozkładamy posiekaną natkę pietruszki, plastry sera camembert oraz pokrojone w kółeczka zielone oliwki. Każdą roladkę zwijamy w ciasny rulon i owijamy szynką prosciutto. Mięso przesmażamy do miękkości na rozgrzanej patelni z odrobiną oleju.





niedziela, 26 listopada 2017

Serowe placki ziemniaczane z sosem pomidorowym

Jesień to dla mnie taki czas kiedy uwielbiam placki ziemniaczane. Tym razem przygotowałam je z serem i aromatyczną natką pietruszki. Wyszły pyszne! Dodatkowo przygotowany sos pomidorowy z kiełbaskami dodał sytości daniu. Możemy go podać osobno lub wylać na  placuszki!




Placki ziemniaczane:
4 duże ziemniaki
1 jajko
0,5 szklanki żółtego sera
1 łyżka mąki pszennej
1 łyżka natki pietruszki
Sól
Pieprz

Sos pomidorowy z kiełbaskami:
1 biała cebula
½ czerwonej papryki
4 kiełbaski wiedeńskie Maestro Henryk Kania
1 łyżka koncentratu pomidorowego
250 ml wody
1 łyżeczka cukru
Sól
Pieprz
Natka pietruszki do posypania




Placki ziemniaczane:

Ziemniaki obieramy, myjemy i ścieramy na tarce o najmniejszych oczkach (możemy też użyć robota kuchennego). Ser ścieramy na tarce o średnich oczkach, wsypujemy do ziemniaków. Dodajemy jajko, mąkę pszenną, natkę pietruszki. Doprawiamy solą i pieprzem. Całość dokładnie mieszamy. Smażymy na rozgrzanej patelni z odrobina oleju. Placki muszą być rumiane i chrupiące. 

Sos:
Na osobnej patelni szklimy pokrojoną w kosteczkę cebulę. Dodajemy pokrojoną czerwoną paprykę oraz kiełbaski wiedeńskie. Całość podlewamy wodą i dodajemy koncentrat pomidorowy. Na końcu doprawiamy solą, pieprzem i cukrem. Cukier spowoduje zgęstnienie sosu. Sos gotujemy na wolnym ogniu. 



sobota, 25 listopada 2017

Oszczędź swój czas - kupuj przez internet! FRISCO.pl

Po raz kolejny skorzystałam z zakupów internetowych ze sklepu FRISCO.PL . W szybki i prosty sposób zamówiłam wszystko to czego aktualnie potrzebowałam do domu. 








Na stronie sklepu znajdziemy dosłownie wszystko - szeroki zakres produktów spożywczych i gospodarczych. Sklep stworzony jest w przejrzysty i czytelny sposób. Po wpisaniu kodu pocztowego pojawia się lista dostępnych dla danego regionu produktów. 
Co zyskałam zamawiając zakupy przez sklep internetowy?
- przede wszystkim czas, nie musiałam wychodzić z domu
- nie musiałam robić makijażu, siedziałam w swoim ulubionym dresie :-)
- swój czas mogłam przeznaczyć na zabawę z Córeczką, poczytanie ulubionych książek, spokojną kawę i lindt czekolada.






Wpis powstał we współpracy z :




poniedziałek, 20 listopada 2017

Bułeczki z kabanosami, zielonymi oliwkami i suszonymi pomidorami

Do takiej bułeczki wystarczy dobre masło! Znakomite dodatki - smaczne kabanosy, aromatyczne suszone pomidory i greckie zielone oliwki sprawiają, że bułeczki są wyśmienite. Upieczone w foremce na muffinki wyglądają jak małe pączusie! Gwarantuję - znikają jeszcze cieplutkie! A przygotowanie to dosłownie bułka z masłem - każdy sobie poradzi!




400 g mąki pszennej + 100 g do podsypywania
0,5 łyżeczki oregano
0,5 łyżeczki suszonego lubczyku
15 g świeżych drożdży
1 ¼ szklanki ciepłego mleka
1 łyżeczka cukru
1 łyżeczka soli
2 łyżki oliwy z suszonych pomidorów
3 łyżki oleju
4 suszone pomidory z oleju
5 dużych zielonych greckich oliwek



Do dużej miski przesiewamy 400 g mąki pszennej, do osobnej pozostałe 100 g. Dodajemy oregano, lubczyk, sól i cukier. W ¾ szklanki ciepłego mleka rozpuszczamy świeże drożdże. Wlewamy do mąki i mieszamy łyżką. Dolewamy resztę mleka. Kabanosy oraz greckie oliwki kroimy w plasterki. Pomidory kroimy w kosteczkę. Dodatki dokładamy do mąki. Całość wyrabiamy na gładkie ciasto. Wyrabiając podsypujemy resztą mąki. Gotowe ciasto dzielimy na 12 okrągłych bułeczek. Układamy je w blaszce na muf finki. Przykrywamy ściereczką i odstawiamy na 30 minut do wyrośnięcia. Po tym czasie pieczemy w 190*C przez 20-25 minut.







niedziela, 12 listopada 2017

,,Serce z piernika" Magdaleny Kordel - RECENZJA


W październiku swoją premierę miała książka Magdaleny Kordel ,,Serce z piernika". Oj poczułam magię Świąt. Dni coraz krótsze, za oknem szaro, buro i ponuro, w powietrzu fruwają kolorowe liście, wiatr rozwiewa moje włosy - zdecydowany zwiastun, że ten magiczny czas już niebawem...
Usiądź wygodnie w fotelu, napij się ciepłej herbaty, otul kocem i przenieś się w świat Klementyny - głównej bohaterki...


Serce z piernika to opowieść o Klementynie, która nie jedno w życiu przeszła. Bohaterka jest niezwykle pracowita, dosłownie nie wie w co włożyć ręce. Odkąd pamięta żyje w ciągłej podróży, na walizkach. Jest mistrzynią pieczenia pierników, które klienci zamawiają przez cały rok. Klementyna żyje z Babcią, którą jakaś niezwykła siła zmusza do pakowania i wyruszania w kolejną podróż. Takie życie wiodła dotąd mistrzyni piernikowego świata. Jednakże czas to zmienić, ponieważ nie chce takiego życia dla swojej córeczki Dobrohny. Powieść powraca do traumatycznych wydarzeń, których doświadczyła Babcia Agata podczas II wojny światowej. Możemy zobaczyć jakie piętno w zachowaniu starszej Pani odznaczyły tamte trudne czasy. Stąd też trudno wytłumaczalne zachowanie Babci, dla niektórych wręcz obłędne. 
Klementyna to twarda babka, której życie nie oszczędzało. Popełniła wiele błędów, nie boi się do nich przyznać. 
Nie chcę zdradzać dosłownie wszystkiego co jest w książce, ponieważ sami musicie poznać losy naszej Bohaterki. Powiem tylko tyle, że powieść jest o przeznaczeniu, przed którym nie ma ucieczki. Ja zawsze powtarzam, że co ma się wydarzyć to i tak się wydarzy. To powieść o silnej kobiecie, pokonywaniu przeszkód, cierpieniu które leczy miłość. To także powieść o magii Świąt Bożego Narodzenia, zapachu piernika i cynamonu. Co los przygotował dla Klementyny? Kogo postawił na jej drodze? Odpowiedzi na te pytania znajdziecie w pięknej powieści Magdaleny Kordel. 
Wierzę, że autorka jeszcze nie raz zaskoczy nas tak zaskakującą powieścią. Bo przecież nasze życie jest bardzo zaskakujące, nieprzewidywalne. Na swoim przykładzie mogę powiedzieć, że tak własnie jest. 
Czasami wystarczy się zatrzymać, rozejrzeć dookoła aby zaczęły dziać się cuda. Przeczytaj i przenieś się w świat, w którym siła marzeń ma taką moc, że po prostu zaczynają się spełniać. 
Zachęcam do lektury. 



Na stronie Wydawnictwa Znak możecie zakupić książkę z autografem autorki. 

Wydawnictwo: Wydawnictwo Znak
Oprawa: miękka
Książkę możesz kupić w promocyjnej cenie:http://www.znak.com.pl/kartoteka,ksiazka,99724,Serce-z-piernika



sobota, 11 listopada 2017

Miruna patagońska w sosie śmietanowo koperkowym + recenzja patelni Ballarini

Zdrowa, aromatyczna i smaczna ryba z posmakiem czosnku i cytryny w pysznym gęstym sosie śmietanowo koperkowym jest świetnym pomysłem na rodzinny obiad.
Pyszny obiad przygotowałam na patelni od Firmy Ballarini. Powiem Wam, że patelnia sprawdziła się idealnie. Zaraz Wam o niej opowiem!




700 g miruny patagońskiej

Marynata:
Przyprawa uniwersalna do potraw
Sól
Pieprz
2 ząbki czosnku
Kilka plastrów cytryny

Panierka:
2 jajka
Bułka tarta do obtoczenia

Sos śmietanowo koperkowy:
1 cebula
1 łyżka masła
1 łyżka mąki
300 - 400 ml bulionu warzywnego lub drobiowego
1 łyżka koperku
3 łyżki śmietany 18%
Sól
Pieprz




Jeżeli mamy mrożoną rybę wcześniej ją rozmrażamy. Następnie kroimy ją na mniejsze kawałki. Doprawiamy przyprawą uniwersalną do potraw, solą i pieprzem. W misce naprzemiennie układamy kawałki ryby, posiekany czosnek i cytrynę. Odstawiamy na całą noc do lodówki. Jeżeli nie mamy tyle czasu wystarczy również kilka godzin. Następnie rybę panierujemy w rozmąconym jajku i bułce tartej. Smażymy na rumiano z każdej strony na oleju rzepakowym. Rybę zdejmujemy z patelni.
Sos: Na patelnię po smażeniu miruny wkładamy masło i pokrojoną w kosteczkę cebulę. Przesmażamy kilka minut aż cebula zmięknie. Wsypujemy mąkę i energicznie mieszamy do momentu powstania zasmażki. Całość podlewamy bulionem. Mieszamy i gotujemy na wolnym ogniu. Dodajemy koperek i śmietanę. Doprawiamy solą i pieprzem. Gotujemy do momentu zgęstnienia sosu. Do ciepłego sosu wkładamy kawałki ryby.


Recenzja patelni: 
Patelnia jest  dla osób ceniących niebanalny wygląd i funkcjonalność. Bardzo odporna powłoka wzmacniana drobinkami granitowymi Granitium Extreme, do częstego i intensywnego użytkowania, idealna do smażenia beztłuszczowego. Umieszczony w rączce wskaźnik Thermopoint wskazuje poziom nagrzania lub wystudzenia patelni (dla mnie rewelacja - nie poparzyłam sobie dłoni). Rączka patelni jest bardzo ergonomiczna, izolująca ciepło. Patelnia wykonana jest z kutego, wielowarstwowego aluminium wysokiej jakości typu Food Safe które stanowi jej korpus. Całość pokryta jest zarówno na zewnątrz jak i wewnątrz powłokami Granitium Extreme. Powłoka patelni non - stick pozwala na intensywną jej ekspoloatację. Dno patelni wykonane zostało z wysokiej jakości stali nierdzewnej i aluminium. Smażyć możemy na wszystkich typach kuchenek.   Patelnię przetestowałam na różnorodne sposoby. Była rybka z sosem, smażone roladki z kurczaka, jajecznica, omlet, placki ziemniaczane. Powiem Wam szczerze, że ze smażenia jestem bardzo zadowolona.  Wszystko wysmażone równomiernie, bez przypaleń. Z myciem nie było jakichkolwiek problemów. Patelnię możemy myć również w zmywarce, a po myciu nie ma żadnych zacieków. 
Podsumowując nie zawiodłam się na patelni  FERRARA. Osobiście jestem zachwycona wskaźnikiem ciepła. Wiem kiedy mogę smażyć i kiedy patelnia jest już zimna i gotowa do mycia. 
Z czystym sumieniem polecam! Każdy kucharz będzie zadowolony z takiego pomocnika!



Patelnię możecie kupić ze sklepu Ballarini:
https://ballarini.pl/patelnie-granitowe/patelnia-granitowa-indukcyjna-ballarini-ferrara#/29-rozmiar-24_cm




Dziś prezentuję Wam przepis na mirunę w sosie, za kilka dni pokaże Wam kolejne przepisy z wykorzystaniem patelni.


Wpis powstał we współpracy z: