Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Ciasta z kremem. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Ciasta z kremem. Pokaż wszystkie posty

wtorek, 21 września 2021

Torcik Malinowa Chmurka

Bardzo znane ciasto z malinami. W końcu zrobiłam je po raz pierwszy. Uwielbiam połączenie kruchego spodu, galaretki z malinami, śmietanki i bezy. Podane w formie torcika wygląda bardzo efektownie. 



Tortownica 24 cm:
Kruchy spód:
1 szklanka mąki pszennej tortowej
2 łyżki cukru pudru
3 żółtka
1 łyżeczka proszku do pieczenia
110 g masła
Warstwa malinowa:
3 galaretki malinowe
400-500 g malin (mogą być mrożone)
3 szklanki wrzątku
Warstwa śmietankowa:
500 ml śmietany 36%
250 g serka mascarpone
2 fixy do śmietany
2 łyżki cukru pudru
Warstwa bezowa:
3 białka
150 g drobnego cukru
1 łyżka mąki ziemniaczanej
1 garść płatków migdałowych

Spód:
Wszystkie składniki na kruchy spód zagniatamy ze sobą. Formujemy kulę, owijamy folią spożywczą i odkładamy na 30 minut do zamrażalnika. Schłodzonym ciastem wygniatamy spód tortownicy (wyłożonej papierem do pieczenia). Tortownica o wymiarach 24 cm. Wierzch nakłuwamy widelcem. Ciasto pieczemy w nagrzanym do 200*C piekarniku przez 15-20 minut. Ciasto musi być zarumienione. Po upieczeniu studzimy. 
Warstwa z malinami:
Galaretki malinowe rozpuszczamy we wrzątku. Dokładamy maliny. Do warstwy malinowej użyłam mrożonych malin, w ten sposób galaretka szybciej mi stężała. Tężejącą galaretkę wlewamy na wcześniej przygotowany spód. Tortownicę odstawiamy do lodówki do całkowitego zastygnięcia. 
Warstwa śmietankowa:
Śmietanę ubijamy na sztywno z dodatkiem cukru pudru i fixów. Dokładamy serek mascarpone i delikatnie miksujemy do połączenia składników. Krem wykładamy na galaretkę, wyrównujemy, ponownie chłodzimy w lodówce. 
Warstwa bezowa:
Białka ubijamy na sztywno. Partiami wsypujemy cukier (łyżka po łyżce aż do wyczerpania). Pod koniec ubijania wsypujemy mąkę ziemniaczaną. Piana musi być lśniąca i sztywna. Na papierze do pieczenia rysujemy koło o wymiarze tortownicy (24 cm). W środek rozkładamy i wyrównujemy pianę. Nie dojeżdżamy do samych krawędzi, ponieważ beza nam jeszcze urośnie. Wierzch obsypujemy płatkami migdałowymi.  Pieczemy w nagrzanym do 140*C piekarniku przez około godzinę. Wystudzoną bezę wykładamy na krem śmietankowy. Ciasto zostawiamy na około 2-3 godziny w lodówce. Kroimy i podajemy.










niedziela, 11 października 2020

Ciasto rurociąg bez pieczenia

Po dłuższej ciszy na blogu w końcu odzyskałam chęci do tworzenia. Czekał ktoś za nowymi przepisami?
Błyskawiczne w przygotowaniu ciasto – wystarczy zaledwie 20 minut.  Zaledwie śmietanka, mascarpone, herbatniki i rurki stworzyły pyszne ciasto. Całość oblana gorzką czekoladą. 





Foremka 20x20 cm:
300 g  kakaowych herbatników (około 30 sztuk)
500 ml śmietany 36%
3 łyżki cukru pudru
250 g serka mascarpone
2 fixy do śmietany
1 opakowanie rurek z kremem orzechowym (280g)
Polewa:
100 g gorzkiej czekolady
¼ szklanki śmietany 30%
Wiórki kokosowe do posypania


Śmietankę ubijamy na sztywno z dodatkiem cukru pudru i fixów. Dokładamy serek mascarpone, miksujemy do połączenia się składników i uzyskania gładkiego kremu. Foremkę w całości wykładamy papierem do pieczenia. Na dnie rozkładamy pierwszą warstwę herbatników. Na nich rozsmarowujemy połowę przygotowanego kremu. Następnie układamy dość ciasno rurki, resztę kremu i ostatnią warstwę herbatników. W kąpieli wodnej rozpuszczamy gorzką czekoladę. Gdy całkowicie się rozpuści wlewamy śmietankę 30%, energicznie mieszamy. Ciepłą polewę przelewamy na ciasto. Foremkę wstawiamy do lodówki, najlepiej na całą noc wtedy rurki i herbatniki zmiękną. 








piątek, 1 maja 2020

Ciasto kokosowa princessa

Ciasto wygląda jak zebra, a w smaku przypomina popularny wafelek. Nie wymaga zbyt dużo pracy, a co najważniejsze ciasto jest bez pieczenia. Bazą kremu jest domowy budyń. W połączeniu z białą czekoladą i wiórkami kokosowymi powoduje obłędny smak.




Foremka 20x32 cm:
Masa kokosowa:
0,5 l mleka 3,2%
2 żółtka
2 czubate łyżki mąki ziemniaczanej
2 płaskie łyżki mąki pszennej tortowej
¾ szklanki drobnego cukru
16 g cukru waniliowego (1 opakowanie)
100 g białej czekolady
250 g masła lub margaryny maślanej
150 g wiórków kokosowych
Masa śmietankowa:
250 ml śmietany 36%
2 łyżki cukru pudru
125 g serka mascarpone

Dodatkowo:
300 g kakaowych herbatników
1 słoiczek dżemu wiśniowego
400 g masy kajmakowej
100 g orzechów nerkowca




Krem kokosowo- budyniowy:
Żółtka miksujemy na puszystą  masę z połową drobnego cukru. Dodajemy mąkę ziemniaczaną oraz pszenną, wlewamy pół szklanki mleka i dokładnie mieszamy.
Pozostałe mleko (1,5 szklanki) wlewamy do garnka, dodajemy cukier waniliowy i resztę cukru. Gotujemy. Gdy mleko wrze wlewamy masę jajeczną, energicznie mieszamy do powstania gęstego budyniu bez grudek.  Zdejmujemy z ognia, studzimy.
Masło lub margarynę w temperaturze pokojowej ucieramy na puch. Kolejno małymi partiami dodajemy nasz budyń. Miksujemy tylko do połączenia składników, nie za długo – krem powinien być gładki.  Do kremu wsypujemy wiórki kokosowe oraz startą białą czekoladę.

Foremkę wykładamy papierem do pieczenia. Na dnie układamy pierwszą warstwę herbatników. Na nich wykładamy połowę kremu kokosowego. Na nim rozsmarowujemy masę kajmakową. Ponownie układamy kolejną warstwę herbatników. Wykładamy resztę kremu kokosowego oraz dżem wiśniowy. Na końcu układamy ostatnią warstwę herbatników.  

Ostatnią warstwę jest krem śmietankowy. Śmietanę ubijamy na sztywno z cukrem pudrem. Dodajemy serek mascarpone, miksujemy tylko do połączenia składników. Wierzch ciasta obsypujemy wiórkami kokosowymi i posiekanymi orzechami nerkowca. Ciasto chłodzimy w lodówce (najlepiej całą noc).







piątek, 17 kwietnia 2020

Bezowe gniazdka z kremem śmietanowym

Totalny klasyk na naszym stole! Pyszna beza, dobrze wysuszona to podstawa tego deseru!  Krem również w wersji klasycznej – tu jednakże możemy eksperymentować z kremami.  Wierzch udekorowany jest chrupiącymi orzechami nerkowca i oblany mleczną czekoladą! Chciałabym Wam dać jeszcze pewien patent na białka. Wiedzieliście, że można je mrozić? Ja dopiero jakiś czas temu o tym przeczytałam. Swoje wlewam do słoiczka, zakręcam i wstawiam do zamrażalnika. Przyklejam też karteczkę ile białek jest w środku, bo później zapominam.




Beza:
6 białek
250 g drobnego cukru
1 łyżeczka mąki ziemniaczanej
1 łyżeczka octu 10%

Krem śmietankowy:
500 ml śmietany 36%
250 g serka mascarpone
3 łyżki cukru pudru
Dodatkowo:
0,5 szklanki posiekanych orzechów nerkowca
100 g mlecznej czekolady
Czekoladowe cukierki do dekoracji

Bezowe gniazdka:
Białka muszą mieć temperaturę pokojową, dlatego tez jajka wyjmujemy wcześniej z lodówki. Przelewamy je do misy miksera i zaczynamy ubijać. Gdy zaczną gęstnieć stopniowo (łyżka po łyżce) wsypujemy cukier. Na końcu dodajemy mąkę ziemniaczaną i ocet. Miksujemy, aż piana będzie lśniąca i sztywna. Blaszkę wykładamy papierem do pieczenia. Rysujemy koła o średnicy około 10 cm. Łyżką wypełniamy całe koło. Brzeg obrysowujemy szprycą cukierniczą, tworząc gniazdko. Bezy pieczemy w temperaturze 180*C przez 7 minut i 95 minut w 100*C. Bezy pozostawiamy do wystygnięcia w piekarniku przy otwartych drzwiczkach.

Krem śmietankowy:
Śmietanę ubijamy na sztywno z dodatkiem cukru pudru. Gdy śmietana jest już ubita dodajemy serek mascarpone i wszystko miksujemy na wolnych obrotach do połączenia się składników. Krem przekładamy do worka cukierniczego i napełniamy nim gniazdka. Wierzch dekorujemy posiekanymi orzechami nerkowca i rozpuszczoną czekoladą. Układamy czekoladowe cukierki. Ciastka bezowe chłodzimy w lodówce.





piątek, 3 kwietnia 2020

Brownie z jagodową śmietanką

Te ciasto to istny obłęd smakowy. Wilgotne, mocno czekoladowe brownie przełożone lekkim i puszystym kremem w formie jagodowej pianki. Polecam do kawy!




Biszkopt brownie:
60 ml soku pomarańczowego
1 łyżka kawy rozpuszczalnej
100 gorzkiej czekolady
100 g masła lub margaryny
¾ szklanki drobnego cukru
2 jajka
2 łyżki gęstego jogurtu naturalnego
¾ szklanki mąki pszennej tortowej
1 łyżka czarnego kakao
1/3 łyżeczki proszku do pieczenia
1/3 łyżeczki sody oczyszczonej
Krem:
330 ml śmietany 30%
3 łyżki cukru pudru
1 galaretka jagodowa
¾ szklanki wrzątku
Do dekoracji:
Bezy
Borówki




Biszkopt brownie:
Piekarnik nagrzewamy do temperatury 160*C (funkcja góra-dół). Do garnka wlewamy sok pomarańczowy oraz wsypujemy kawę rozpuszczalną, mieszamy. Dokładamy połamaną gorzką czekoladę oraz kawałki masła. Całość podgrzewamy na wolnym ogniu do momentu rozpuszczenia się składników. Garnek zdejmujemy z ognia, wsypujemy cukier. Mieszamy dokładnie, aż się rozpuści. Odstawiamy do przestudzenia. W misce mieszamy ze sobą jajka oraz jogurt naturalny. Do jajek wlewamy przestudzoną czekoladę. Wsypujemy przesianą przez sitko mąkę pszenną, kakao, sodę oczyszczoną oraz proszek do pieczenia. Całość dokładnie mieszamy trzepaczką. Dno tortownicy o średnicy 22 cm wykładamy papierem do pieczenia. Wlewamy masę, wygładzamy wierzch. Ciasto pieczemy przez 45-50 minut (do tzw. Suchego patyczka). Sprawdzając ciasto patyczkiem nie może się na nim nic oblepiać. Po upieczeniu brownie studzimy i kroimy na dwa blaty.
Krem:
Galaretkę rozpuszczamy w wrzątku, studzimy. Śmietankę ubijamy na sztywno z dodatkiem cukru pudru. Wlewamy przestudzoną galaretkę, miksujemy. Krem odstawiamy na jakiś czas do lodówki.
W tortownicy układamy jeden blat ciasta. Wylewamy na nim połowę gęstniejącego kremu, przykrywamy drugim biszkoptem. Na wierzch wylewamy resztę kremu. Ciasto wstawiamy do lodówki, najlepiej na noc.
Przed podaniem dekorujemy bezikami i borówkami.





sobota, 7 marca 2020

Mleczny sernik ,,Zebra”

Sernik jest bardzo delikatny, kremowy i obłędnie czekoladowy. Przygotowanie go zajmuje mało czasu. Cierpliwością w czekaniu na zjedzenie musimy jedynie wykazać się podczas pieczenia, ponieważ tu troszkę czekamy. Ale na taki smak warto!




Spód:
300g maślanych herbatników
150 g masła
Masa serowa:
1 kg twarogu z wiaderka
¾ szklanki cukru
2 łyżki mąki ziemniaczanej
3 łyżki mleka w proszku
4 jajka
1 szklanka śmietany 30%
Dodatkowo:
2 łyżki czarnego kakao
150 g mlecznej czekolady
Polewa:
100 g mlecznej czekolady
¼ szklanki śmietany 30%
1/3 szklanki płatków migdałowych



Spód:
Herbatniki mielimy na drobny pył. Wlewamy rozpuszczone masło. Dokładnie mieszamy i rozkładamy na dnie tortownicy o średnicy 24 cm. Tortownicę (dno) wcześniej wykładamy papierem do pieczenia. Spód wstawiamy do lodówki na czas przygotowania masy.
Masa serowa:
Piekarnik nagrzewamy do temperatury 180*C (funkcja góra- dół). Mleczną czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej, studzimy. Do misy miksera wkładamy twaróg. Wsypujemy cukier, zaczynamy miksować na średnich obrotach. Następnie dodajemy mąkę ziemniaczaną i mleko w proszku. Gdy masa się połączy wbijamy kolejno po jednym jajku. Na końcu wlewamy śmietankę. Przygotowaną masę serową dzielimy na dwie porcje.  Do jednej wsypujemy 2 łyżki mleka w proszku. Do czekolady wlewamy kilka łyżek masy serowej (aby ją zahartować). Do drugiej porcji wsypujemy czarne kakao oraz wlewamy czekoladę. Każdą z porcji dokładnie mieszamy. Na przygotowany spód naprzemiennie wlewamy po 4 łyżki masy ciemnej oraz 4 łyżki masy jasnej. Masę rozlewamy aż do całkowitego jej wykorzystania.  Na dno piekarnika wstawiamy foremkę z wrzątkiem (około 2-3 szklanek). Zmniejszamy temperaturę do 120*C. Ciasto pieczemy przez 70 minut. Po tym czasie wyjmujemy foremkę z wodą oraz przełączamy na funkcję termoobiegu. Pieczemy jeszcze przez 30-40 minut. Studzimy przy uchylonych drzwiczkach.
Polewa:
Czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej. Wlewamy do niej śmietankę, energicznie mieszamy. Ciepłą polewę wylewamy od razu na sernik. Płatki migdałowe prażymy na suchej patelni. Obsypujemy nimi wierzch ciasta.
Smacznego!







poniedziałek, 3 lutego 2020

Kokosowe ptasie mleczko


Błyskawiczne w przygotowaniu kokosowe ptasie mleczko. Masa jest niebiańsko lekka i puszysta. Wierzch ciasta można oblać ulubioną czekoladą lub po prostu obsypać wiórkami kokosowymi. Za spód ciasta posłużyły batoniki dla dzieci (misie lubisie).



Spód:
6 biszkopcików z mlecznym nadzieniem (np. Lubisie)
Masa:
1 puszka mleczka kokosowego Radix-bis (400 g)
¾ szklanki ksylitolu lub białego cukru
250 g serka mascarpone
2 łyżki żelatyny
0,5 szklanki gorącej wody
Dodatkowo: wiórki kokosowe

Na dnie foremki o średnicy 18-20 cm układamy biszkoptowe ciastka. Delikatnie ugniatamy dłońmi aby spód był w całości zakryty. Żelatynę rozpuszczamy w gorącej (nie wrzącej!) wodzie. Odstawiamy do przestygnięcia. Do miski przelewamy całą puszkę mleczka kokosowego. Wsypujemy ksylitol lub biały cukier. Dodajemy serek mascarpone. Całość miksujemy na średnich obrotach. Dolewamy przestudzoną żelatynę, ponownie miksujemy. Masę przelewamy na biszkopty. Na wierzchu ciasta tworzą się pęcherzyki powietrza, dlatego ciasto jest tak lekkie i puszyste. Ciasto chłodzimy w lodówce do stężenia. Wierzch możemy obsypać wiórkami kokosowymi.








czwartek, 2 stycznia 2020

Śmietankowe babeczki z czekoladą i chałwą

Najlepszy przepis na kruche babeczki. Są naprawdę delikatne i pyszne. Biała czekolada i chałwa – czy można chcieć większej słodyczy? Uwielbiam takie połączenie!




Babeczki (16 szt):
1 ¾ szklanki mąki pszennej
150 g masła lub margaryny maślanej
3 żółtka
5 łyżek cukru pudru (z czubkiem)
16 g cukru waniliowego
Krem:
500 ml śmietany 36%
2 fixy do śmietany
250 g mascarpone
200 g białej czekolady
100 g chałwy waniliowo – kakaowej
100 g borówek
Kilka pierniczków

Do miski przesiewamy mąkę pszenną oraz cukier puder. Wsypujemy również cukier waniliowy. Dodajemy kawałki masła oraz żółtka jajek. Całość zagniatamy na gładkie ciasto. Z masy formujemy kulę, owijamy ją szczelnie folią spożywczą . Chłodzimy w lodówce przez 40-60 minut. Po tym czasie wylepiamy wysmarowane masłem foremki (u mnie średnica  7 cm). Pieczemy w nagrzanym do 175*C piekarniku przez około 10 minut. Babeczki mogą być gotowe wcześniej, wszystko zależy od naszego piekarnika. Musimy obserwować czy brzegi są już zarumienione.

Czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej, odstawiamy do przestygnięcia. Śmietankę ubijamy na sztywno z z fixami. Dodajemy serek mascarpone i przestudzoną czekoladę. Wszystko miksujemy do połączenia się składników. Kremem napełniamy upieczone i wystudzone babeczki. Wierzch dekorujemy pokruszoną chałwą, borówkami I pierniczkami. Chłodzimy w lodówce.




poniedziałek, 4 listopada 2019

Bezy z kremem kawowym

Takie bezy to znakomity pomysł na deser, gdy w lodówce mamy zbędne białka po pieczeniu kruchych ciasteczek. Są chrupiące i kruche! A dodatek kremy kawowego robi całą ,,robotę” w tym deserze! W tym przepisie po raz kolejny postanowiłam wypróbować krem z jajek ubitych na parze. Za pierwszym razem mi nie wyszedł. Dałam mu drugą szansę. Co prawda już zaczynał się ważyć, jednakże teraz już wiedziałam co zrobić aby był idealny. Także warto próbować! Przepis autorstwa Domowe wypieki .





Bezy:
5 białek
250 g drobnego cukru
Szczypta soli
Krem kawowy:
2 jajka
4 łyżki cukru
1 łyżka mielonek kawy
20 ml wrzątku
200 - 250 g masła lub margaryny


Białka ubijamy na sztywną pianę ze szczyptą soli. Gdy jest już dość gęsta i biała partiami wsypujemy cukier. Masę ubijamy do momentu , aż będzie bardzo gęsta i lśniąca. Dwie piekarnikowe foremki wykładamy papierem do pieczenia.  Z masy za pomocą rękawa cukierniczego lub szprycy wyciskamy kształt naszych bezów. Mogą być okrągłe lub podłużne.  Bezy pieczemy w nagrzanym do 110*C piekarniku przez około 2-2,5 godziny. Pieczemy z funkcją góra – dół. W połowie pieczenia zamieniamy miejscami formy. Po upieczeniu studzimy przy uchylonych drzwiczkach piekarnika. Bezy najlepiej przygotować dzień wcześniej aby całą noc spokojnie wyschły.
Krem kawowy:
Kawę ziarnistą zalewamy wrzątkiem, odstawiamy do ostygnięcia. Nad garnkiem z wodą umieszczamy miskę. Gdy woda zacznie wrzeć wbijamy do miski dwa jajka oraz wsypujemy cukier. Masę ubijamy nad parą wodną przez około 5 minut. Masa musi być puszysta, gęsta i jasna. Cały czas ubijając zdejmujemy miskę znad pary. Ubijamy tak długo aż masa przestygnie.
Osobno ucieramy miękkie masło na puszysty krem. Wszystkie produkty muszą mieć jednakową temperaturę. Do masła partiami dodajemy masę jajeczną. Ubijamy na wysokich obrotach. Na końcu dodajemy kawę z fusami.  Jeżeli zdarzyłoby się Ci, że masa zacznie się ważyć dodaj około 50 g masła więcej i w ten sposób uratujesz krem. Gotowym kremem przekładamy bezy. Chłodzimy w lodówce, wierzch obsypujemy ziarnistą kawą.





Inspiracja: Domowe wypieki