Rolada szpinakowo – kalafiorowa

Pyszna propozycja mięsa zarówno na ciepło jak i na zimno. Szpinak w połączeniu z kalafiorem stworzyły ciekawe połączenie smakowe. Dodatek stanowi ciągnący i spajający całość żółty ser. Polecam!

2 filety z piersi kurczaka

Przyprawa do mięsa

Sól

Pieprz

Słodka czerwona papryka

1 łyżka masła

100 g mrożonego szpinaku

2 ząbki czosnku

2 łyżki natki pietruszki

7 różyczek kalafiora

1 szklanka startego żółtego sera

50 g sera camembert z ziołami

Kalafior gotujemy w delikatnie osolonej wodzie, odcedzamy. Jeszcze ciepły gnieciemy widelcem. W garnku rozpuszczamy masło, dodajemy szpinak i przeciśnięty przez praskę czosnek. Dusimy na wolnym ogniu, aż ze szpinaku odparuje woda. Na końcu wsypujemy natkę pietruszki, doprawiamy solą i pieprzem. Ser ścieramy na tarce o średnich oczkach. Filet z piersi kurczaka kroimy na płaty (jak na kotlety). Doprawiamy je przyprawą do mięsa, solą, pieprzem oraz słodką czerwoną papryką.  Rozkładamy je na desce w kształt prostokąta. Na mięsie rozkładamy kalafior, następnie szpinak oraz ser. Całość zawijamy w dość ciasną roladkę. Wierzch obsypujemy przyprawą do mięsa. Mięso układamy na foli aluminiowej. Skrapiamy ją olejem i szczelnie owijamy. Przekładamy do keksówki (wtedy będzie miała ładny kształt). Pieczemy w nagrzanym do 190*C piekarniku przez 60 minut. Pod koniec pieczenia przecinamy folię aby wierzch się zarumienił. Podajemy z sosem serowym (o takim)!

Buraczany koktajl z bananem i brzoskwinią

Buraczek kojarzy nam się z daniami głównie wytrawnymi. Jednakże jego zastosowanie jest coraz częściej różnorakie. Dodajemy go do koktajli czy nawet ciast. Ma ogromne właściwości zdrowotne.

1 mały buraczek

1 banan

1 szklanka gęstego jogurtu naturalnego

1 łyżeczka płynnego miodu

1 brzoskwinia

Buraczka obieramy, kroimy na mniejsze kawałki. Tak samo robimy w owocami – bananem i brzoskwinią. Wszystko przekładamy do blendera. Dodajemy jogurt naturalny oraz płynny miód. Całość blendujemy na gładki koktajl.

Drożdżowe rollsy z twarogiem i malinami

Uwielbiam drożdżówki a z twarogiem to już w ogóle. Wolę te domowe, zrobione własnoręcznie niż kupione w sklepie. Zasmakowały również mojej córeczce, która dzielnie mi pomagała w ich przygotowaniu. Do twarogu możemy również dodać inne ulubione owoce. Polecam do filiżanki kawy!

Zaczyn:

125 ml letniego mleka

40 g świeżych drożdży

1 łyżeczka cukru

Ciasto:

500 g mąki pszennej tortowej

100 g margaryny lub masła

60 g cukru

16 g cukru waniliowego

2 jajka + 1 żółtko

Farsz:

250 g półtłustego twarogu

3 żółtka

2 łyżki cukru

1 szklanka świeżych malin

Świeże drożdże rozpuszczamy w letnim mleku z dodatkiem łyżeczki cukru. Odstawiamy na 10 minut aby zaczyn wyrósł. Najlepiej zrobić to w wysokim naczyniu, ponieważ znacznie zwiększy swoją objętość.  Do misy miksera przesiewamy mąkę. Wlewamy wyrośnięty zaczyn, rozpuszczone i przestudzone masło, jajka oraz żółtko i cukry. Całość wyrabiamy mikserem lub ręcznie na jednolitą masę. Formujemy kulę, delikatnie podsypujemy boki mąką i odstawiamy do wyrośnięcia na 1 godzinę. Po tym czasie na blacie oprószonym mąką rozwałkowujemy duży, cienki prostokąt. Na nim smarujemy  (cieniutko po całości) twaróg wymieszany dokładnie z żółtkami i cukrem. Rozkładamy również maliny. Ciasto zwijamy w rulon. Kroimy plastry o grubości 3 cm. Układamy je na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Odstawiamy przykryte ściereczką na 20 minut.  Rollsy pieczemy w nagrzanym do 200*C piekarniku przez 20 minut. Drożdżówki muszą być wyrośnięte i rumiane. Po wystudzeniu obsypujemy cukrem pudrem.

Sos serowy (do mięs i warzyw)

Sos jest przepyszny. Kremowy, gęsty, bardzo serowy. Polecam do wszelkiego rodzaju mięs jak i kasz czy warzyw. Przygotowanie go zajmuje kilka minut. Do sosu najlepiej nadaje się ser, który łatwo się roztapia.

1 łyżka masła

1 cebula

1 szklanka startego żółtego sera

2 plastry serka topionego

1 ząbek czosnku

2 łyżki gęstej śmietany 18%

1 łyżeczka mąki orkiszowej jasnej

1 szklanka bulionu

Sól

Pieprz

Czosnek granulowany

Cebulę kroimy w kosteczkę, szklimy ją na patelni na maśle. Dodajemy przeciśnięty przez praskę ząbek czosnku. Dokładamy starty na tarce o drobnych oczkach żółty ser. Gdy ser zacznie się topić całość podlewamy bulionem. Często mieszamy i gotujemy na wolnym ogniu. Dodajemy serek topiony, często mieszamy. Śmietanę mieszamy z mąką, wlewamy do sosu. Doprawiamy solą, pieprzem i czosnkiem granulowanym. Gotujemy kilka minut, aż sos będzie gęsty i jednolity. Przed podaniem możemy go udekorować suszonymi pomidorami i pietruszką.

Gofry orkiszowe (duża porcja)

Gofry zawsze będą kojarzyły mi się z dzieciństwem. To zapewne dlatego moja Córcia tak je uwielbia. Staram się eksperymentować z mąkami i tym razem padło na orkiszową. Wyszły rewelacyjne!

2 szklanki mąki orkiszowej

1,5 szklanki mleka

2 łyżki ksylitolu

1 łyżeczka proszku do pieczenia

2 jajka

5  łyżek oleju rzepakowego

Mąkę orkiszową oraz proszek do pieczenia przesiewamy przez sitko. Dosypujemy ksylitol lub cukier (według uznania). W osobnej misce mieszamy ze sobą jajka, olej i mleko. Całość łączymy z suchymi produktami. Gofrownicę natłuszczamy olejem i pieczemy gofry przez kilka minut (do zarumienienia).

Truskawkowo – brzoskwiniowy serniczek na zimno

Błyskawiczne ciasto bez pieczenia. Przygotowanie zajmuje dosłownie 15 minut. Galaretki o dwóch różnych smakach sprawiają, że ciasto zaskakuje smakiem i trzeba dobrze się wsmakować aby odgadnąć jakie to owoce. Taki serniczek jest idealnym źródłem białka dzięki serkom wiejskim. 

200 g pełnoziarnistych herbatników

60 g masła

2 szklanki wrzątku

1 galaretka truskawkowa

1 galaretka brzoskwiniowa

400 g serka wiejskiego

2 łyżki ksylitolu lub cukru

Owoce do dekoracji

Tortownicę o średnicy 18 cm wykładamy papierem do pieczenia. Pełnoziarniste herbatniki blendujemy na gładki pył. Mieszamy je z rozpuszczonym masłem. Herbatnikami wykładamy dno tortownicy, ugniatamy i wstawiamy do lodówki. Galaretki rozpuszczamy we wrzątku, odstawiamy do przestygnięcia. Serki wiejskie blendujemy na gładki krem z ksylitolem lub cukrem. Wlewamy do nich galaretki i dokładnie mieszamy. Gotową masę wylewamy na przygotowany spód. Masa jest dość rzadka, więc musimy mieć bardzo szczelną foremkę. Ciasto chłodzimy w lodówce do całkowitego stężenia. Wierzch ozdabiamy świeżymi owocami.

Indyk z penne w kremowym sosie z suszonymi pomidorami

Pyszny i bardzo prosty pomysł na szybki domowy obiad. Takie mięsko w sosie idealnie właśnie smakuje z makaronami.

400 g sznycli z indyka

Przyprawa do mięsa

250 g pieczarek

2 cebule

½ pęczka natki pietruszki

500 ml wody lub bulionu

200 g gęstej śmietany 18%

1 łyżka mąki ryżowej

1 łyżeczka suszonych pomidorów z czosnkiem

Sól

Pieprz

Czosnek granulowany

300 g makaronu penne

Sznycle z indyka kroimy na mniejsze kawałki. Każdy przyprawiamy solą, pieprzem i przyprawą do mięsa. Mięso przesmażamy na rozgrzanej patelni. Gdy zmięknie dodajemy posiekaną w kosteczkę cebulę oraz pokrojone w plasterki pieczarki. Całość dusimy przez 10 minut, podlewamy wodą lub bulionem. Dodajemy natkę pietruszki oraz suszone pomidory z czosnkiem. Gotujemy na wolnym ogniu do miękkości mięsa.  Śmietanę mieszamy z mąką ryżową i odrobiną bulionu z patelni. Wlewamy do mięsa, dokładnie mieszamy i gotujemy przez kilka minut. Na końcu doprawiamy do smaku solą, pieprzem i czosnkiem granulowanym. Podajemy z ugotowanym makaronem penne.

Figowe kulki mocy z pastą kokosową

Fenomenalna - słodka i zdrowa przekąska! Zblendowane figi delikatnie chrupią dzięki małym ziarenkom. Pasta kokosowa nadaje wyrazistego smaku całości. I w dodatku nie ma w nich grama zbędnego cukru.  Idealne do letniej kawy!

300 g suszonych fig

60 g suszonych daktyli

4 łyżki mąki migdałowej

3 łyżki masła orzechowego

6-7 łyżeczek pasty kokosowej

Figi oraz daktyle zalewamy wrzątkiem. Odstawiamy na 30 minut. Po tym czasie odlewamy wodę. Figi oraz daktyle blendujemy blenderem na gładki krem. Do owoców dodajemy mąkę migdałową oraz masło orzechowe. Ponownie ucieramy blenderem. Masa musi być dość gęsta i zwarta. Jeżeli taka nie jest dodajemy więcej mąki. Z masy formujemy na dłoni małe placuszki. Na środku układamy po pół łyżeczki pasty kokosowej. Zwijamy i formujemy kuleczkę. Chłodzimy przez 30-40 minut w zamrażarce lub przez noc w lodówce. Jeżeli nie mamy w domu mąki migdałowej możemy użyć zmielonych płatków owsianych.