środa, 5 grudnia 2018

Pieczeń z suszonymi grzybami i śliwką z nutą majeranku

Święta to taki czas gdzie możemy sobie pozwolić na ,,delikatne” łakomstwo i podpinanie guzików w spodniach. Spacery w zimowe, mroźne grudniowe dni sprzyjają zwiększeniu kalorii konkretnym obiadem. Moja rodzina poza słodkościami uwielbia jeszcze wszelkiego rodzaju mięsa. Pieczeń z szynki i mięsa wołowego idealnie sprawdzi się na świątecznym stole. Dodatek suszonych grzybów oraz śliwek nadaje pieczeni niezwykłego smaku i aromatu. Majeranek dodatkowo podkręca ten smak.
U mnie w rodzinie robi się różnego rodzaju roladki pieczenie a nawet domowy pasztet czy kiełbasę. Zawsze przed świętami rodzice wędzą swojskie szynki. Uwielbiam ten zapach i smak.
Świąteczny czas to taki wyjątkowy czas! Czas lenistwa, podmuchu mroźnego wiatru, skrzących się w słońcu płatków śniegu, odgłosu nuconych kolęd, śmiechu i gwary rodziny, wiary i miłości, nadziei w lepsze jutro, aromatu domowych wypieków, białego opłatka, małego Jezuska, pustego miejsca przy stole! To najpiękniejsze chwile w całym roku. Chyba wszyscy czekają na te magiczne dni. Firmie Ambition chciałabym życzyć razem z Rodziną właśnie takiego wspaniałego czasu.

świąteczny obiad podam na zastawie obiadowej KUBIKO




250 g mięsa mielonego z szynki
250 g mielonej wołowiny
0,5 szklanki suszonych grzybów (borowiki, podgrzybki)
0,5 szklanki suszonej śliwki
1 cebula
2 łyżki świeżej natki pietruszki
1 łyżka otrąb owsianych
2 łyżki bułki tartej
2 jajka
Sól
Pieprz
0,5 łyżeczki majeranku
100 g wędzonego boczku w plastrach

Suszone grzyby oraz śliwki zalewamy gorącą wodą, odstawiamy na 30 minut. Do miski wkładamy mięsa mielone z szynki oraz wołowe. Dodajemy posiekaną w kosteczkę cebulę oraz natkę pietruszki. Wbijamy jajka oraz wsypujemy bułkę tartą i otręby. Doprawiamy do smaku solą, pieprzem i majerankiem. Na końcu dodajemy odsączone i pokrojone na mniejsze kawałki suszone grzyby i śliwki.  Całość wyrabiamy na gładką, zwartą masę. Foremkę aluminiową o wymiarach 24*12 cm wykładamy folią aluminiową. Na dnie oraz po bokach rozkładamy plastry wędzonego boczku. Środek wypełniamy mięsem. Grę obkładamy resztą wystającego boczku. Pieczeń delikatnie skrapiamy olejem rzepakowym.  Mięso pieczemy pod przykryciem w 180*C przez 60 minut. Pod koniec pieczenia możemy zdjąć folię aluminiowa aby góra ładnie się zarumieniła.






Przepis bierze udział w konkursie na portalu Durszlak ,,Przepis na udane święta"

Przepis na udane święta

wtorek, 4 grudnia 2018

Ciasteczka choinki - na ostatnie 5 minut

Czy Wy też tak macie, że na wszystko nie starcza Wam doby? Od zawsze powtarzałam sobie, że kiedy będę mieć wymarzoną Córeczkę, razem będziemy piekły ciasteczka. Obietnicy dotrzymałam i ciasteczka w naszym domu pojawiają się bardzo często. Przed Świętami moja doba jakoś tak jeszcze bardziej się skurczyła i na dopięcie wszystkiego na ostatni guzik jest zdecydowanie mniej czasu. O tylu sprawach trzeba pamiętać. Pomimo natłoku obowiązków, pracy zawodowej zawsze znajdę czas aby wykorzystać go ze swoją Córeczką. Uwielbiamy razem tworzyć w kuchni. Nadia ma świetną zabawę a mi w pamięci zapisują się takie piękne chwile, kiedy była mała. Dzieci tak strasznie szybko rosną! Wspólne ugniatanie ciasta, mąką na policzkach, cukier na podłodze! Takie to cudowne! Ciasteczka są dziecinnie proste w przygotowaniu! Robi się je błyskawicznie, dlatego też dzieciaki będą miały świetną zabawę, którą szybko się nie znudzą. Próba przedświątecznych ciasteczek zakończona sukcesem - nie ma ani jednego, wszystkie zjedzone! A uśmiech na twarzy swojego dziecka - bezcenny! 



250 g mąki pszennej typ 550
100 g masła
1 jajko
120 g drobnego cukru
1 łyżeczka cukru waniliowego
1 łyżeczka proszku do pieczenia

Dekoracja:
1 białko
ok.1,5 szklanki cukru pudru
Kolorowa posypka
Gwiazdki




Do miski przesiewamy mąkę pszenną razem z proszkiem do pieczenia. Wsypujemy cukier oraz cukier waniliowy. Do miski wbijamy jajko oraz dodajemy kawałki masła. Całość wyrabiamy na stolnicy do momentu uzyskania gładkiego ciasta. Z gotowej masy rozwałkowujemy duży placek o grubości 0,5 mm. Foremkami w kształcie choinek wycinamy ciasteczka. Układamy je na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Ciasteczka pieczemy w nagrzanym do 180*C piekarniku przez 10 minut. Studzimy na kratce. Po wystudzeniu dekorujemy domowym lukrem. Lukier przygotujemy z białka i cukru pudru. Wystarczy delikatnie ubić białko, następnie dodać przesiany cukier puder i na wolnych obrotach miksera bądź ręcznie ucierać masę przez 15 minut. Wtedy lukier będzie lśniący.











Torcik piernikowy z mascarpone i galaretką z mango i pomarańczy

Czujecie to już? Czujecie? Cały ten klimat i zapach Świąt Bożego Narodzenia.  Taki właśnie torcik jest dla mnie kwintesencją smaków i aromatów jakie niesie ze sobą ten magiczny czas. Oj jak bardzo chciało by się zamknąć takie połączenie w szklanym słoiku i otwierać wtedy, kiedy mamy gorsze dni. Aromat pomarańczy, słodkie mango, przyprawy do piernika, krem czekoladowy! Takie aromaty wywołują na mojej buzi uśmiech. Śmieszne to może, ale kiedy robiłam ten torcik pokątnie uśmiechałam się sama do siebie. Wiem, że tort będzie stał obowiązkowo na naszym rodzinnym stole. Ciasto ,,przetestowałam” na mojej rodzinie. Rodzice z zachwytem koniecznie zamówili ten tort na święta, rodzeństwo nakładało sobie kolejne kawałki. A ja siedząc przy stole w rodzinnym domu obserwowałam te cudowne zachwyty nad piernikowym cudem. Takie zwykłe, ,,niezwykłe” ciasto tak bardzo może zbliżyć całą rodzinę. Wystarczy postawić na stół słodkości, aby wszyscy mogli zasiąść razem. Dla mnie największą nagrodą jest apetyt rodziny. A święta to taki czas, kiedy musimy się zatrzymać. Powiedzieć sobie stop! Usiąść, porozmawiać, powspominać, poprzytulać się. Ten czas, to jest nasz czas! Ze wzruszeniem patrzę na moją rodzinę, cudowną Córeczkę. Pomimo ostatnich przeciwności losu, często problemów wiem, że mam Ich. Najważniejszych! To Rodzina jest moim motorem, siłą napędową. W te święta poczujmy po prostu, że żyjemy! Czas, który możemy spędzić z bliskimi jest bezpowrotny. Czasem warto pomyśleć, że te święta mogą być dla kogoś ostatnimi. Dlatego doceniajmy te magiczne momenty! Pozwólmy sobie na łakomstwo przy rodzinnym stole!





Biszkopt piernikowy:
100 g masła
2 łyżki miodu
250 ml mleka 3,2%
2 łyżki kakao
2 łyżki przyprawy do piernika
3 jajka
1 szklanka cukru
1,5 szklanki mąki pszennej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1/3 łyżeczki sody

Krem czekoladowy:
1 szklanka śmietanki 30%
250 g serka mascarpone
2,5 łyżki cukru pudru
260 g mlecznej czekolady

Galaretka mango - pomarańcza:
1 duże mango
1 pomarańcza
1,5 opakowania galaretki pomarańczowej






Biszkopt piernikowy:
Do rondelka wkładamy kawałki masła, miód, przyprawę do piernika i kakao. Podgrzewamy tak, aż wszystko się rozpuści tworząc gładką masę. Rondelek zdejmujemy z ognia, wlewamy mleko i energicznie mieszamy. Odstawiamy do przestygnięcia. Następnie wbijamy jajka i mieszamy trzepaczką. Mąkę, cukier, sodę i proszek do pieczenia mieszamy ze sobą w osobnej misce. Do suchych produktów wlewamy mleko z jajkami i na wolnych obrotach miksujemy mikserem. Gotową masę wylewamy na tortownicę o średnicy 24 cm (wcześniej wyłożoną papierem do pieczenia). Pieczemy w nagrzanym do 180*C piekarniku (funkcja góra-dół) przez 30-35 minut. Każdy piekarnik piecze inaczej i warto obserwować ciasto. Najlepiej piec do tzw. suchego patyczka. Po upieczeniu biszkopt odstawiamy do wystygnięcia. Po przestudzeniu ścinamy górę piernika i kruszymy do miski. Resztę ciasta dzielimy na dwa blaty.
Krem czekoladowy z mascarpone:
Czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej, odstawiamy do przestygnięcia. Śmietankę ubijamy na sztywno. Serek mascarpone miksujemy z cukrem pudrem i czekoladą. Następnie na najmniejszych obrotach łączymy śmietankę z mascarpone.
Galaretka mango-pomarańcza:
Z pomarańczy wyciskamy sok. Mango obieramy ze skórki, kroimy na mniejsze kawałki i blend ujemy na gładki mus. Owoce zagotowujemy w rondelku. Wsypujemy galaretkę, energicznie mieszamy. Odstawiamy do stężenia.
Złożenie ciasta:
W tortownicy układamy jeden blat piernikowego biszkopta. Następnie rozsmarowujemy połowę czekoladowego kremu, przykrywamy drugim biszkoptem. Ciasto wstawiamy do lodówki na 30 minut. Po tym czasie na piernik wylewamy tężejącą galaretkę. Ponownie tortownicę wstawiamy do lodówki do momentu całkowitego stężenia galaretki. Ostatnią warstwą tortu jest reszta kremu czekoladowego oraz rozsypane pokruszone resztki biszkoptu. Torcik chłodzimy w lodówce, najlepiej całą noc. Wierch dekorujemy kawałkami pomarańczy, laskami cynamonu i gwiazdkami anyżu.




wtorek, 27 listopada 2018

Mus czekoladowy z awokado – zdrowa nutella

Takim oto sposobem możemy zastąpić niezdrową nutellę musem o podobnym smaku. Moja Córeczka bardzo polubiła taki zamiennik. Mus jest idealny do deserów, naleśników, płatków czy do wyjadania po prostu łyżeczką. 





1 banan
½ awokado
1 łyżka kakao
150 g jogurtu naturalnego
1 łyżeczka miodu
Nasiona chia

Banana obieramy ze skórki, kroimy na mniejsze kawałki. Z awokado wyjmujemy pestkę, obieramy skórkę i również kroimy na mniejsze kawałki. Owoce wkładamy do wysokiego naczynia lub blendera. Dodajemy kakao, miód oraz jogurt naturalny. Całość blendujemy na gładki mus. Przekładamy do szklanki lub mniejszych słoiczków. Dekorujemy nasionami chia.



wtorek, 20 listopada 2018

Rolada drobiowa z brokułowym środkiem

Pyszny pomysł na domowy obiad. Uwielbiam robić wszelkiego rodzaju rolady z ciekawym wnętrzem. Tak podane mięso będzie pięknie prezentowało się na domowych imprezach.




1 filet z piersi kurczaka
Przyprawa do kurczaka
Czosnek granulowany
100 g wędzonego boczku w plastrach
½ główki brokułu
50 g żółtego sera
Sól
Pieprz
Olej do skropienia

Brokuł dzielimy na małe różyczki, gotujemy do miękkości w osolonej wodzie. Odcedzamy. Filet z kurczaka kroimy na płaty, rozbijamy tłuczkiem. Mięso układamy na kształt prostokąta. Przyprawiamy przyprawą do kurczaka, czosnkiem granulowanym, solą i pieprzem. Na mięsie układamy połowę wędzonego boczku, starty żółty ser oraz rozgnieciony brokuł. Brokuł przyprawiamy solą i pieprzem. Mięso zwijamy w ciasny rulon. Na wierchu rozkładamy plastry boczku. Roladkę układamy na foli aluminiowej, skrapiamy olejem.  Folię szczelnie zamykamy. Mięso pieczemy przez 50 minut w 190*C. Przed końcem pieczenia możemy odwinąć folię aby mięso się zarumieniło.




piątek, 9 listopada 2018

Torcik leśny mech

Ciasto bardzo znane ale jakoś nie miałam okazji go zrobić. Jest pyszne! Idealne na jesień! Wyglądem wkomponowuje się w kolory złotej jesieni. A robi się je błyskawicznie!




Biszkopt (tortownica 18 cm):
2 jajka
2/3 szklanki cukru
200 g mrożonego szpinaku (rozdrobnionego)
2/3 szklanki oleju rzepakowego
1 szklanka mąki pszennej
1,5 łyżeczki proszku do pieczenia

Krem:
1 szklanka śmietanki36%
250 g serka mascarpone
1,5 łyżki cukru pudru
1 fix do śmietany

Dodatkowo:
½ granata
Czekoladowe grzybki do dekoracji
10 orzechów laskowych



Szpinak rozmrażamy na sitku, następnie blendujemy go na jeszcze drobniejszy. Jajka ubijamy na puszystą masę z dodatkiem cukru. Do jajek dodajemy szpinak, miksujemy na wolnych obrotach. Cienką strużką wlewamy olej. Gdy składniki się połączą wyłączamy mikser. Do masy wsypujemy przesianą mąkę pszenną wraz z proszkiem do pieczenia. Mąkę z masą łączymy delikatnie za pomocą szpatułki lub łyżki. Gotowe ciasto przelewamy do małej tortownicy wyłożonej papierem do pieczenia (tylko spód). Pieczemy w 180*C (funkcja góra dół) około 35-40 minut (do suchego patyczka). Po upieczeniu wyjmujemy biszkopt z piekarnika, odstawiamy do wystudzenia. Następnie ciasto kroimy na trzy placki (dwa grubsze, ostatni cieńszy). Ten cieńszy (przeznaczony na górę torcika) dłońmi kruszymy do miski. Dodajemy do niego owoce granatu.
Krem:
Śmietanę ubijamy na sztywno z dodatkiem cukru pudru i fixu. Następnie dodajemy serek mascarpone i miksujemy na wolnych obrotach.
Złożenie ciasta:
W tortownicy układamy jeden placek biszkoptu. Na nim rozkładamy połowę kremu, przykrywamy drugim plackiem. Całość delikatnie dociskamy. Dalej ponownie rozsmarowujemy resztę kremu oraz wysypujemy pokruszony biszkopt z granatem. Na wierchu ciasta układamy czekoladowe grzybki oraz pokrojone orzechy laskowe.





wtorek, 30 października 2018

Sernik z mango i białą czekoladą

Sernik jest fenomenalny w smaku! Jest niebiańsko kremowy, lekki jak chmurka i bajecznie słodki! Obiecuję zakochasz się w smaku tego ciasta! A pomyśleć, że kiedyś nie znosiłam piec serników.





Spód:
75 g masła
200 g ciastek oreo
Masa serowa:
1 kg waniliowego twarogu
0,5 szklanki cukru
16 g cukru waniliowego
40 g budyniu śmietankowego
3 łyżki mąki ziemniaczanej
4 jajka
100 g białej czekolady
300 g mango
0,5 szklanki śmietanki 30%
4 ciastka oreo



Spód:
Ciastka Oreo umieszczamy w blenderze lub malakserze. Rozdrabniamy na gładki pył. Masło rozpuszczamy w garnku lub mikrofalówce, ciepłe wlewamy do ciastek, mieszamy aby ciastka połączyły się z masłem. Mokrą masą ciastkową wykładamy spód tortownicy o średnicy 24 cm. Tortownicę wcześniej smarujemy margaryną i wykładamy papierem do pieczenia (tylko spód). Wstawiamy na kilka minut do lodówki.
Masa serowa:
Piekarnik nastawiamy na temperaturę 180*C (bez termo obiegu). Białą czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej, studzimy.  Do misy miksera wykładamy ser z wiaderka, dosypujemy cukier I cukier waniliowy, miksujemy do połączenia składników. Następnie wsypujemy budyń oraz mąkę ziemniaczaną. Kolejno wbijamy po jednym jajku i czekamy aż połączą się z masą. Wyłączamy mikser. Do rozpuszczonej i lekko przestudzonej czekolady wlewamy 4 łyżki masy serowej, energicznie mieszamy trzepaczka aby czekolada się nie zważyła. Zahartowana czekoladę przelewamy do masy serowej, delikatnie miksujemy. Wlewamy śmietanę kremówkę oraz zblendowane, obrane świeże mango.  Gotową masę serową przelewamy na spód. Na wierzchu rozkładamy jeszcze kilka pokruszonych ciastek oreo. Piekarnik zmniejszamy do temperatury 120*C (bez termo obiegu). Na dnie piekarnika ustawiamy foremkę z wrzątkiem. Wyżej wstawiamy tortownicę z ciastem. Ciasto pieczemy przez 70 minut. Po tym czasie z piekarnika wyjmujemy blaszkę z wodą oraz włączamy termo obieg. Pieczemy jeszcze 30 minut.Jeżeli sernik będzie miał jeszcze zbyt płynną konsystencję pieczemy troszkę dłużej (kolejne 30 minut). Po upieczeniu studzimy przy uchylonych drzwiczkach. Po wystudzeniu wstawiamy do lodówki na kilka godzin.
Łączny czas pieczenia do 130 minut.



niedziela, 28 października 2018

Mielone rolady z serowym środkiem owinięte boczkiem

Pyszny i bardzo prosty w przygotowaniu pomysł na obiad. Smaku mięsu dodała marchewka i szczypiorek. Wędzony boczek jeszcze podkręcił aromat, a serowy środek dodał soczystości. Polecam!

Na samam końcu przeczytasz o moim ulubionym Pomocniku #EfektSomat




500 g mięsa mielonego z szynki
1 cebula
3 jajka
1 łyżka bułki tartej
2 łyżki otrąb owsianych
3 łyżki świeżego szczypiorku
1 ugotowana marchewka
Sól
Pieprz
Czosnek granulowany
50 g żółtego sera
100 g wędzonego boczku
Olej rzepakowy do skropienia mięsa

Mięso mielone przekładamy na miski. Dodajemy posiekaną bardzo drobno białą cebulę. Wbijamy jajka oraz wsypujemy otręby owsiane i bułkę tartą. Dodajemy startą na tarce o średnich oczkach ugotowaną wcześniej marchewkę, posiekany szczypiorek  oraz przyprawy  - sól, pieprz oraz czosnek granulowany. Całość wyrabiamy na gładką, zwartą masę. Formujemy  na dłoni mięsny placek. Na środku każdego układamy kawałki żółtego sera.  Zawijamy do środka (tak aby nie było widać sera).Formujemy mięso na kształt roladki, owijamy wędzonym boczkiem. Roladki układamy w naczyniu żaroodpornym. Mięso skrapiamy olejem rzepakowym. Pieczemy przez 40-45 minut w 190*C. Pod koniec pieczenia odkrywamy naczynie żaroodporne aby mięso się zarumieniło.



Nie wiem jak jest u Was, ale u mnie zawsze jest sporo naczyń do zmywania. Mam dużą rodzinę i lubimy jeść :-) Z pomocą przychodzi niezawodny Somat! Zmywa w mik! Usuwa przypalenia i plamy! Szybko się rozpuszcza, chroni zmywarkę! Działa już w 40*C! No i dodatkowo ma funkcję nabłyszczacza! Jak wiele przyjemnych rzeczy można zrobić gdy Somat zmywa za nas! Polecam! A ja wypiję sobie kawę i poczytam książkę!







wtorek, 23 października 2018

Kluseczki twarogowo kukurydziane z sosem borówkowym

Pyszne kluseczki z twarogu i mąki kukurydzianej. Obiad na słodko – rewelacja! Ciepłe polane sosem borówkowym stworzyły pyszny obiad. Możemy użyć dowolne owoce. Jest to też idealny pomysł na obiad dla najmłodszych.





125 g chudego twarogu
1 jajko
1 łyżka miodu
2 łyżki mąki kukurydzianej
0,5 szklanki borówek
3 łyżki jogurtu naturalnego gęstego

Do miski przekładamy twaróg, wbijamy jajko. Wlewamy miód oraz wsypujemy mąkę kukurydzianą. Całość zagniatamy na gładką masę, formujemy małe kuleczki lub kluski. W garnku zagotowujemy wodę. Wrzucamy kluseczki na wrzątek i gotujemy przez kilka minut. Dosłownie 3 minuty od wypłynięcia na wierzch wystarczą. Ciepłe kluski polewamy musem owocowym (zmiksowane borówki z jogurtem naturalnym).