Pomimo czekolady sernik nie jest przesłodzony - jest delikatny i bardzo kremowy. Bardzo szybko znika ze stołu.
Spód (tortownica 24 cm)
150 g mąki pszennej
3 łyżki cukru pudru
100 g masła lub margaryny
3 łyżki zmielonych płatków migdałowych
0,5 łyżeczki proszku do pieczenia
1 jajko
Masa serowa:
4 duże jajka
1 szklanka cukru
1 kg twarogu (z wiaderka)
100 g czekolady mlecznej
4 łyżki budyniu śmietankowego
Dekoracja:
100 g mlecznej czekolady
Płatki migdałowe
Spód:
Do miski przesiewamy mąkę oraz cukier puder. Dosypujemy zmielone płatki migdałowe oraz proszek do pieczenia. Wbijamy jajko oraz dokładamy posiekane masło. Całość zagniatamy na gładkie ciasto. Ciasto możemy delikatnie podsypać mąką aby nie kleiło się do rąk. Formujemy kulę, owijamy ją folią spożywczą. Wkładamy do lodówki na 40 minut. Po tym czasie wylepiamy spód tortownicy.
Masa serowa:
Czekoladę blend ujemy na pył. Możemy ją też zetrzeć na tarce o drobnych oczkach. Jajka ubijamy na puszystą pianę. Dosypujemy cukier. Gdy się rozpuści dodajemy stopniowo twaróg oraz budyń. Na końcu wsypujemy czekoladę. Miksujemy tylko do połączenia składników. Masę przelewamy do tortownicy na wcześniej przygotowany spód. Sernik pieczemy w nagrzanym do 160*C piekarniku przez 60 minut oraz kolejne 30 minut w temperaturze 140*C. Studzimy przy otwartych drzwiczkach piekarnika.
Dekoracja:
Czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej. Jeszcze ciepłą oblewamy ciasto. Dekorujemy płatkami migdałowymi.
Kradę przepis na Święta ;) pysznie wygląda i zapewnie smakuje ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję i polecam :-)
UsuńMam pytanie czy piekarnik z termoobiegiem czy Bez??? Z góry dziękuję za odpowiedź
OdpowiedzUsuńJa piekłam bez termoobiegu :-)
Usuń