Prawdziwa eksplozja smaków pomimo
tego, że bałam się takiego połączenia. Słodkość śliwek przenika się ze smakiem
wędzonej szynki szwarcwaldzkiej, do tego prażona kasza gryczana- dla mnie rewelacja.
1 filet z kurczaka
10 śliwek suszonych
5 śliwek świeżych
100 g kaszy gryczanej prażonej
100 g szynki szwarcwaldzkiej
wędzonej
Przyprawa do mięsa
100 ml bulionu
Sól do smaku
Pieprz
Natka pietruszki do dekoracji
1. Kaszę
gotujemy w delikatnie osolonej wodzie przez 15 minut (do miękkości).
2. Filet
kroimy na cieńsze płaty. Na desce rozkładamy szynkę szwarcwaldzką, na niej
jeden płat kurczaka. Przyprawiamy przyprawą do mięsa. Układamy ugotowaną kaszę
i suszone śliwki. Przykrywamy drugim płatem kurczaka.
3. Roladkę
zwijamy w rulon tak żeby szynka owinęła całość. Mięso przekładamy w folie
aluminiową i szczelnie zwijamy. Pieczemy przez 40 minut w 180*C.
4. Sos
śliwkowy: Świeże śliwki pestkujemy. W garnku gotujemy bulion i wypestkowane
śliwki. Gotujemy do momentu zgęstnienia. Przyprawiamy solą i pieprzem.
5. Roladki
podajemy z kaszą i sosem śliwkowym.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz