Makowiec taki jak robiła zawsze moja mama. Ciasto, którego nie może zabraknąć nie tylko na wigilijnym stole. Jest rewelacyjny - wilgotny i puszysty.
Podobnież mak symbolizuje szczęście i urodzaj. Tego właśnie życzę Wam w tym Nowym Roku 2017!
Podobnież mak symbolizuje szczęście i urodzaj. Tego właśnie życzę Wam w tym Nowym Roku 2017!
3,5 szklanki mąki pszennej luksusowej Młynomag
50 g świeżych drożdży
50 ml mleka
2,5 łyżki cukru
150 g margaryny
2 jajka
850 g gotowej masy makowej
Cukier puder
Skórka pomarańczowa
Do ciepłego mleka dodajemy pokruszone drożdże oraz łyżkę cukru. Całość dokładnie mieszamy do momentu rozpuszczenia cukru i drożdży. Odstawiamy na 15 minut do wyrośnięcia. Margarynę rozpuszczamy, studzimy. Jajka ucieramy z cukrem (pozostałą resztą). Dolewamy margarynę oraz drożdże. Miksujemy aż składniki się połączą. Dosypujemy przesianą mąkę pszenną. Ciasto zagniatamy tak długo aż będzie gładkie. Ja do wyrabiana użyłam miksera. Dopiero na samym końcu uformowałam kulę. Ciasto przykrywamy sucha ściereczką, odstawiamy do wyrośnięcia na 60 minut. Po tym czasie ciasto przekładamy na blat oprószony mąką. Rozwałkowujemy prostokąt o grubości 0,5 cm. Na placku rozsmarowujemy masę makową (z każdej strony zostawiamy około 2 cm). Roladę zawijamy do środka, boki podwijamy pod spód aby mak nie wypłynął. Odstawiamy do podrośnięcia na 30 minut. Gotowe ciasto zawijamy w papier do pieczenia, związujemy boki. Starajmy się ciasto zawinąć bardzo dokładnie i mocno w papier, wtedy nie rozpłynie się nam na boki. Pieczemy w temperaturze 160*C przez 50 minut. Po upieczeniu studzimy. Gotowe ciasto lukrujemy cukrem pudrem i obsypujemy skórką pomarańczową.
Pyszny makowiec.
OdpowiedzUsuńPiekny Ci wyszedł :)
OdpowiedzUsuń