Pleśniak od zawsze będzie kojarzył mi się z rodzinnym domem. Było to nasze ulubione ciasto z dzieciństwa. Kruche ciasto, smaczne owoce i ciepła kawa. Uwielbiam to proste ciasto! Z domu pamiętam jak mama zawsze dodawała dżem wiśniowy lub porzeczkowy. Ale jabłka też smakują wyśmienicie. Nie wiem czemu, ale to ciasto mogę robić wiele razy i nigdy mi się nie znudzi. Chyba dlatego, że jest takie mamine!
Ciasto:
3 szklanki mąki pszennej
1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
0,5 szklanki cukru
5 żółtek
250 m margaryny lub masła
2 łyżki kakao
Masa jabłkowa:
5 jabłek
2 łyżki cukru
1 łyżeczka cynamonu
1 łyżka mąki pszennej
1 łyżka mąki ziemniaczanej
Pianka bezowa:
5 białek
0,5 szklanki cukru
Do miski przesiewamy mąkę pszenną z proszkiem do pieczenia. Wsypujemy cukier, mieszamy. Następnie dodajemy żółtka oraz pokrojoną margarynę. Całość zagniatamy na gładkie ciasto. Ciasto dzielimy na 3 części. Do jednej z nich dodajemy kakao i ponownie zagniatamy. Każdą część owijamy folią spożywczą i chłodzimy w zamrażarce przez 30-40 minut.
Jabłka obieramy i ścieramy na tarce o średnich oczkach. Dodajemy cukier, mąkę pszenną, mąkę ziemniaczaną i cynamon. Całość mieszamy. Białka ubijamy na sztywno z dodatkiem cukru.
Foremkę o wymiarach 24x24 cm wykładamy papierem do pieczenia. Dno wylepiamy ciemnym ciastem. Następnie wykładamy jabłka. Na jabłka ścieramy na tarce jedną część jasnego ciasta. Następnie wykładamy pianę z białek. Na wierzchu rozkładamy startą na tarce trzecią część ciasta. Foremkę wstawiamy do nagrzanego do 180*C piekarnika. Pieczemy przez 55 minut (funkcja góra-dół).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz