sobota, 7 marca 2020

Mleczny sernik ,,Zebra”

Sernik jest bardzo delikatny, kremowy i obłędnie czekoladowy. Przygotowanie go zajmuje mało czasu. Cierpliwością w czekaniu na zjedzenie musimy jedynie wykazać się podczas pieczenia, ponieważ tu troszkę czekamy. Ale na taki smak warto!




Spód:
300g maślanych herbatników
150 g masła
Masa serowa:
1 kg twarogu z wiaderka
¾ szklanki cukru
2 łyżki mąki ziemniaczanej
3 łyżki mleka w proszku
4 jajka
1 szklanka śmietany 30%
Dodatkowo:
2 łyżki czarnego kakao
150 g mlecznej czekolady
Polewa:
100 g mlecznej czekolady
¼ szklanki śmietany 30%
1/3 szklanki płatków migdałowych



Spód:
Herbatniki mielimy na drobny pył. Wlewamy rozpuszczone masło. Dokładnie mieszamy i rozkładamy na dnie tortownicy o średnicy 24 cm. Tortownicę (dno) wcześniej wykładamy papierem do pieczenia. Spód wstawiamy do lodówki na czas przygotowania masy.
Masa serowa:
Piekarnik nagrzewamy do temperatury 180*C (funkcja góra- dół). Mleczną czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej, studzimy. Do misy miksera wkładamy twaróg. Wsypujemy cukier, zaczynamy miksować na średnich obrotach. Następnie dodajemy mąkę ziemniaczaną i mleko w proszku. Gdy masa się połączy wbijamy kolejno po jednym jajku. Na końcu wlewamy śmietankę. Przygotowaną masę serową dzielimy na dwie porcje.  Do jednej wsypujemy 2 łyżki mleka w proszku. Do czekolady wlewamy kilka łyżek masy serowej (aby ją zahartować). Do drugiej porcji wsypujemy czarne kakao oraz wlewamy czekoladę. Każdą z porcji dokładnie mieszamy. Na przygotowany spód naprzemiennie wlewamy po 4 łyżki masy ciemnej oraz 4 łyżki masy jasnej. Masę rozlewamy aż do całkowitego jej wykorzystania.  Na dno piekarnika wstawiamy foremkę z wrzątkiem (około 2-3 szklanek). Zmniejszamy temperaturę do 120*C. Ciasto pieczemy przez 70 minut. Po tym czasie wyjmujemy foremkę z wodą oraz przełączamy na funkcję termoobiegu. Pieczemy jeszcze przez 30-40 minut. Studzimy przy uchylonych drzwiczkach.
Polewa:
Czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej. Wlewamy do niej śmietankę, energicznie mieszamy. Ciepłą polewę wylewamy od razu na sernik. Płatki migdałowe prażymy na suchej patelni. Obsypujemy nimi wierzch ciasta.
Smacznego!







2 komentarze:

  1. Pięknie wygląda. A jajka wbijamy w całości czy same żółtka a z białek ubijamy pianę?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przepraszam, że dopiero teraz piszę :-) Jajka wbijamy w całości :-)

      Usuń